Jednym z najłatwiejszych sposobów na przyswojenie niezbędnej dziennej dawki witamin jest picie soków. Najlepiej takich, które są wyciskane samodzielnie. Czego użyć, by je zrobić – sokowirówki czy wyciskarki? Postaramy się rozstrzygnąć ten dylemat.
Przewaga soków domowych nad kupnymi jest oczywista. Te pierwsze powstają ze świeżych owoców. Mamy gwarancję, że nie ma dodatkowego cukru, ulepszaczy, barwników i konserwantów. Soki z kartonu są dosładzane i faszerowane chemią, dzięki czemu mogą czekać na sklepowej półce nawet kilka miesięcy. Samodzielne wyciskanie to również oszczędność pieniędzy, zwłaszcza gdy korzystamy z sezonowych warzyw i owoców kupowanych po okazyjnych cenach. Decyzja o tym, jaki sprzęt do wyciskania kupimy jest podyktowana zarówno kwestią preferencji, jak i zasobności portfela.
Metoda wyciskania
Choć o jednych i drugich często mówimy zamiennie, wyciskarki i sokowirówki zdecydowanie różną się pod względem metody działania. Wyciskarki, zgodnie z nazwą, wydobywają sok z warzyw i owoców nakładając na nie nacisk, zazwyczaj za pomocą mechanizmu ślimakowego. Sokowirówki rozdrabniają składniki na pulpę korzystając z bardzo szybko obracających się ostrzy, a następnie oddzielają miąższ od soku na sicie. Płyn trafia do szklanki, a sucha masa do osobnego pojemnika.
Szybkość i głośność pracy
Wyciskarki pracują wolno, ale też cicho, ponieważ ślimak wykonuje maksymalnie 120 obrotów na minutę. W sokowirówce częstotliwość wynosi nawet 12 tys. obrotów, więc rozdrabnianie przebiega niemal błyskawicznie, emitując przy tym sporo hałasu.
Zakres wyciskania
Pod tym względem zdecydowanie bardziej wszechstronne są wyciskarki, które są w stanie przerobić na sok niemal wszystko – nawet warzywa liściaste, zioła czy owoce jagodowe. Ślimak radzi sobie także z rozdrabnianiem mięsa, kawy czy orzechów.
Sokowirówki nadają się najlepiej do wyciskania soku z warzyw i owoców większych rozmiarów i o bardziej zwartej strukturze, takich jak jabłka, gruszki czy warzywa korzeniowe. Zazwyczaj nie mają dodatkowych funkcji, choć mogą być jedną z nakładek robota kuchennego, dzięki czemu w jednej cenie dostajemy kilka urządzeń.
Klarowność soku
Sok z wyciskarki zazwyczaj zawiera cząstki miąższu, których można się pozbyć przelewając go do szklanki przez sitko. Sok z sokowirówki jest znacznie bardziej klarowny, zwłaszcza w modelach, które na etapie przygotowania oddzielają pianę od soku. Nowoczesne modele obu urządzeń dają możliwość regulacji gęstości soku, dzięki czemu łatwiej przygotować go zgodnie z upodobaniami.
Wartości odżywcze i trwałość soku
Sok sokowi nierówny, także gdy mowa o metodzie wyciskania. Sok z sokowirówki powstaje szybko, ale przy okazji nagrzewa się i napowietrza, co powoduje, że traci sporo cennych substancji odżywczych i szybciej się psuje, ponieważ jest natleniony. Taki sok najlepiej wypić tuż po przyrządzeniu, bo z czasem utraci jeszcze więcej witamin i minerałów.
Sok z wyciskarki powstaje wolniej i mniej gwałtownie, dzięki czemu zachowuje większość witamin, minerałów i enzymów trawiennych. Nie zostaje napowietrzony, więc można go przechowywać w lodówce nawet przez 48 godzin.
Ceny urządzeń
Powyższe porównania przechylają szalę w kierunku wyciskarki, jednak trzeba również pamiętać, że oba urządzenia zdecydowanie odróżnia jeszcze jedno: cena. Wyciskarki są zdecydowanie droższe od sokowirówek, często nawet kilkunastokrotnie. Sokowirówkę kupimy już za nieco ponad 100 zł, a ceny wyciskarek zaczynają się od około 300 zł, sięgając nawet kilku tysięcy. Tak duża inwestycja ma sens tylko, jeśli mamy zamiar korzystać z niej często i intensywnie, więc dla okazyjnej szklanki soku lepiej postawić na sokowirówkę.
Co wybrać?
Miłośnicy soków muszą dopasować urządzenie do swoich upodobań. Z wyciskarki otrzymamy soki zdrowsze i bardziej urozmaicone, ale sokowirówka daje okazję do wykorzystania masy owocowej, z której można przyrządzić na przykład pożywne placki. Niezależnie od wyboru, trzeba szukać urządzenia dobrej jakości, wykonanego z mocnych materiałów i łatwego w czyszczeniu, żeby uciążliwa obsługa nie odbierała radości z picia pysznego, domowego soku.
Artykuł przygotowany we współpracy z www.nokautelektronika.pl