Jeśli próbujesz zdecydować się na kupno jednego z najnowszych modeli telewizorów, masz przed sobą niełatwe zadanie. Na rynku dostępnych jest tyle technologii, że można zgubić się w ich gąszczu. To jeszcze nie koniec, bo trzeba wybrać też producenta: Samsung, Sony, Philips, a może telewizor Sharp? Tutaj znaczenie mają raczej aktualne oferty firm, opinie użytkowników i osobiste przekonania, ale w kwestiach technologicznych warto się zorientować zanim wybierzesz się do centrum RTV. Oto kilka podstawowych informacji, które powinny ułatwić Ci podjęcie decyzji.
Wybór typu wyświetlacza
To zazwyczaj pierwszy krok. Rodzaje ekranów, jakie oferują sklepy, to plazma, LCD, LED oraz OLED. Popularny niegdyś telewizor plazmowy jest już powoli wycofywany ze sprzedaży. Takie wyświetlacze cieszyły jednolitą i głęboką czernią, ale użytkownicy musieli zmagać się z ich wysokim zapotrzebowaniem na prąd oraz efektem wypalania pikseli. Dlatego powstały ekrany LCD, które są bardziej oszczędne i lżejsze niż plazmy. Tu jednak napotkasz problem cloudingu, inaczej chmurek, czyli jasnych plam obniżających nieco jakość obrazu. Jeśli jednak chcesz przeznaczyć na odbiornik TV większą sumę pieniędzy, przyjrzyj się modelom z ekranem LED. Ta technologia jest znacznym ulepszeniem poprzedzającej ją LCD, pobiera jeszcze mniej prądu i eliminuje kłopoty z kontrastem, odwzorowaniem głębi kolorów, a telewizor jest atrakcyjny wizualnie, czyli bardzo cienki. OLED – ten typ ekranu jest jeszcze drogi i słabo rozpowszechniony, jednak najnowszy i rewolucyjny pod względem jakości obrazu.
Wybór rozdzielczości ekranu
Jeszcze do niedawna zadowalaliśmy się rozdzielczością Full HD liczącą 1920×1080 pikseli. Jednak duch postępu pozwolił wygenerować nową jakość – Ultra HD 4K, czyli 3840×2160 pikseli. Taka dokładność daje powody do zachwytów, zwłaszcza gdy z bliska oglądamy dobrze wykonane zdjęcia. Jednak ze względu na to, że technologia UHD jeszcze w pełni nie rozkwitła, musimy pogodzić się z lekkim rozmazywaniem (tzw. smużeniem) bardzo dynamicznych akcji filmowych lub sportowych. Z drugiej strony, ekrany 4K wciąż tanieją i są coraz bardziej dopracowane, ponadto stwarzają ogromne możliwości dla bezproblemowego odtwarzania obrazu w 3D, dlatego warto rozważyć taki zakup.
3D – zbytek czy efekt wart inwestycji?
Jeśli jesteś zagorzałym fanem trójwymiarowych wrażeń, masz do wyboru dwa typy technologii takiego obrazu: pasywną i aktywną, z czego obie mają pewne wady. 3D aktywne cechuje się wprawdzie bardzo wysoką jakością przestrzennego obrazu, ale niezbędne do jej zobaczenia okulary kosztują nawet kilkaset złotych i są dość ciężkie, ponadto ryzykujesz zmaganie się z efektem migotania. Natomiast 3D pasywne można oglądać w zwykłych, lekkich i tanich okularach, zjawisko migotania jest tu wykluczone, lecz niestety – ogólna jakość takiego obrazu traci na rozdzielczości. Jedynym wyjściem, którego jedyna wada to wysoki koszt, jest zainwestowanie w ekran Ultra HD, który pozwala połączyć jakość obrazu przestrzennego z komfortem oglądania.
Przedstawione cechy są jednymi z najczęściej branych pod uwagę nowinek technologicznych, które pozwalają dopasować telewizor do naszych preferencji. Z tą podstawową wiedzą na ich temat, możemy zastanowić się jeszcze nad rozmiarem ekranu, rodzajem matrycy oraz chwalonymi funkcjami smart. Jak również warto przyjrzeć się opiniom na temat konkretnej serii produktów, np chwalone w internecie telewizory Sharp Aquos. Udanego wyboru!