Wielu panów od lat przyzwyczajonych jest do tej samej wody kolońskiej. Jednak w świecie perfum dla mężczyzn moda zmienia się tak samo szybko, jak wśród kobiecych zapachów. Niektóre nowości naprawdę zaskakują.
Bleu de Chanel
Zapach pojawił się dopiero niedawno, ale szybko zyskał tytuł bestselleru. To świetny pomysł na jesień i zimę, gdy rozgrzeje drzewnymi nutami o cytrusowym wykończeniu. Bleu de Chanel to jeden z tych zapachów, które sprawiają, że mężczyzna staje się intrygujący i zapada w pamięć na dłużej. Flakon to nawiązanie do słynnych projektów Chanel, takich jak buteleczka perfum No. 5. Ma ten sam kształt i różni się tylko kolorem, który wpada w czerń. Damskie i męskie perfumy Chanel w takich podobnych flakonach będą obok siebie świetnie wyglądały na półce.
Tom Ford Private Blend Oud Wood Wraz z modą na brody, wąsy czy eleganckie marynarki, wrócił też trend na zapachy inspirowane stylem retro. Chodzi o te perfumy, które dzięki nazwie czy opakowaniu kojarzą się z klasyczną wodą kolońska, jaką w szafce w łazience mieli nasi dziadkowie. Solidne, szklane buteleczki, proste nazwy i zdecydowane nuty zapachowe dominowały wówczas, a teraz wracają w zapachach takich, jak ten od Toma Forda. Na kompozycję składa się drzewo sandałowe, różane i kilka innych aromatycznych gatunków. Dior Sauvage.
Dior już w latach 60. miał perfumy o podobnej nazwie, jednak Dior Sauvage sprzed kilku lat to jedynie reinterpretacja tamtego wzorca, nawiązująca do niego, ale nienależąca nawet do tej samej serii. Od oryginału odróżnia ją wykorzystanie kontrastowych, wytrawnych składników, takich jak bergamotka z Kalabrii czy pieprz syczuański. Dior Sauvage to zwycięzca wielu plebiscytów, bo ma wyraźny charakter i trudno porównać go z którymś z zapachów konkurencji. Buteleczka jest z kolei klasyczna i ma bardzo prosty kształt. Warto kupić komuś, kto lubi pachnieć wyjątkowo i docenia zapachy z pomysłem ? perfumy Dior Sauvage kupisz tu.
Paco Rabanne1 Million
Takich ?tematycznych? zapachów jeszcze kilkadziesiąt lat temu nie było na rynku. 1 Million był jednym z pierwszych, które charakteryzowała zabawa danym tematem i oryginalność. Zapach sprzedawany w opakowaniu w kształcie sztabki złota wyróżnia się nawet wtedy, gdy stoi na półce. Jeśli chodzi o kompozycję łączy się tu mięta z aromatem skóry i… mandarynką. Dzięki nim to perfumy z nutą szaleństwa, świetne dla każdego, kto lubi robić wrażenie.
Versace Eros
Versace to dom mody znany z prowokacji, ale dotychczas dotyczyła ona głównie damskich zapachów czy mody. Eros to pierwszy zapach, który gloryfikuje mężczyznę i porównuje go do starożytnego boga miłości. Połączono tu rześką skórkę cytryny i miętę z ciepła, sensualna wanilią. Dość nietypowy jak na męskie perfumy jest też flakon ? pozłacany, kolorowy, zdobiony ornamentami. Versace promuje od dawna męskość we włoskim stylu, która nie boi się emocji czy koloru. Ten zapach świetnie wpasuje się w takie stylizacje i spodoba się osobom, które dzięki perfumom chcą raczej błyszczeć, niż wtopić się w tłum.