Przewożenie pszczelich rodzin jest konieczne, jeśli chcemy założyć pasiekę wędrowną albo kupujemy pszczoły w gospodarstwie. W tym wpisie odpowiemy na pytania, jak zadbać o ule i w jaki sposób je transportować w miejsce pożytku. Poznajcie wady i zalety transportu owadów na nowe pożytki, zalecenia i obowiązujące przepisy oraz metody przewożenia pszczół.
Gospodarka wędrowna – wady i zalety
Gospodarka wędrowna to rozwiązanie dla tych pszczelarzy, którzy w swoim otoczeniu nie mają miododajnych roślin, a chcą wykorzystać potencjał pszczół. Tak naprawdę każdą pasiekę można przenieść w inne miejsce, jeśli tylko znajdziemy pożytki, a ule odpowiednio przygotujemy do transportu.
Najważniejsze zalety gospodarki wędrownej:
- podniesienie produktywności pszczelich rodzin,
- większy zbiór miodu, w tym z nowych pożytków,
- więcej możliwości rozwoju działalności w kierunku pasieki towarowej.
Najważniejsze wady gospodarki wędrownej:
- ryzyko zniszczenia uli przez obcych albo ich kradzież,
- większe ograniczenia w wyborze uli oraz ramek,
- konieczna częstsza wymiana matek pszczelich.
Wędrowność pasieki zależy w dużym stopniu od rodzaju uli. Powinny one być przede wszystkim lekkie, łatwe do załadowania oraz rozładowania, a także być właściwie wentylowane, takie jak przykładowo ule wielkopolskie. Powinny także mieć możliwość łączenia elementów w całość na czas transportu.
Najlepiej, aby miały płaski dach oraz kształt zbliżony do prostopadłościanu. Transport jest wygodniejszy w przypadku uli wielokorpusowych, gdyż łatwo można do nich dodać wyposażenie, które poprawia wentylację, ułatwia podkarmianie czy zakładanie przegonek.
Ramki w wędrownych ulach muszą być zabezpieczone przed przesuwaniem się. W tym celu pomocne będą odstępniki albo stosowanie ramek hoffmanowskich.
Kiedy zorganizować transport pszczół na nowe pożytki?
Przewożenie pszczół najlepiej zaplanować na początek kwitnienia roślin. Zbyt wczesne przetransportowanie stwarza ryzyko, że konieczne będzie dokarmianie pszczół. Żeby osiągnąć korzyść z przetransportowania uli w nowe miejsce, warto poznać teren i daty kwitnienia roślin w okolicy. Najlepiej zapoznać się z najważniejszymi informacjami zamieszczonymi w literaturze pszczelarskiej oraz atlasach botanicznych. Trudno jednak wcześniej określić pożytki spadziowe, ponieważ te mogą się pojawić zarówno w maju, jak i we wrześniu. Z tego powodu najczęściej wyjeżdżają na nie doświadczeni pszczelarze.
Zanim zdecydujemy się na wywóz pszczół na pożytek, trzeba rozważyć kwestie związane z wydajnością. Przykład? Na hektar rzepaku nie należy przewozić więcej niż 2–3 rodziny pszczele, na grykę 2–4. Ule powinny się znaleźć możliwie najbliżej plantacji, ponieważ odległość ma wpływ na ilość pozyskiwanego miodu (spadnie, gdy ule znajdą się kilkaset metrów dalej).
Największe niebezpieczeństwa dla pszczół to:
- kradzież pasieki,
- zatrucie środkami ochrony roślin,
- zaginięcie pszczół, zwłaszcza w pobliżu dróg i autostrad,
- silny wiatr, który może zniszczyć pasiekę.
Przewożenie pszczół – praktyczne wskazówki
Najlepiej, aby pszczoły w ulach były przewożone na nowe pożytki albo wczesnym rankiem, albo tuż po zmroku. Wysokie temperatury mogą działać szkodliwie na owady, dlatego lepiej nie robić tego w ciągu dnia. Dodatkowy atut to szybkość transportu po mniej zatłoczonych drogach w godzinach porannych czy wieczornych. Uduszenie i przegrzanie to główne zagrożenia w trakcie transportu pszczół w ulach, w których jest ciasno, a wentylacja nie spełnia standardów. Może również dojść do zagniecenia pszczół przez osuwające się ramki.
W dniu wywozu najlepiej załadować ule ręcznie lub korzystając z wózka widłowego czy transportowego. Jeśli przenosimy je na większe odległości, warto skorzystać z nosiłków, które umieszcza się pod ulem, a następnie przenosi w dwie osoby.
Przed przewiezieniem należy odebrać ramki z miodem oraz nie dokładać ramek z wodą. Warto także poszerzyć gniazda poprzez oddanie do nich pustych plastrów na miód. Taka dodatkowa przestrzeń poprawia wentylację.
Pszczoły można przewieźć, korzystając z różnych typów samochodów, ale na ogół są to samochody ciężarowe albo przyczepy. Innym rozwiązaniem jest zakup specjalnej przyczepy, na której ule zostaną już na stałe. Kiedyś w pasiekach wędrownych stosowano nawet pawilony, w których boczne ściany były wbudowane w kilku kondygnacjach.
Trzeba też zadbać o odpowiednie ułożenie uli w samochodzie. Przede wszystkim muszą być umieszczone tak, by ramki były ułożone równolegle do kierunku jazdy. Dodatkowo trzeba je spiąć klamrami i zachować szczególną ostrożność, by żaden nie rozpadł się w czasie gwałtownego hamowania.
Po dotarciu na miejsce należy rozstawić ule, a następnie otworzyć wylotki. Jeśli pszczoły nie wylatują, trzeba będzie sprawdzić przyczynę i ewentualne możliwości ratowania pszczół.
Jeśli pszczoły mają być przewiezione na odległość powyżej 50 kilometrów, trzeba uzyskać świadectwo zdrowia. Dokument ten wystawia lekarz weterynarii z danego powiatu. Dodatkowo musimy powiadomić Powiatowego Lekarza Weterynarii w nowym miejscu o tej sytuacji. Jeśli pasieka wędrowna stanie na danym terenie na dłużej niż 10 dni, trzeba postarać się o nowe świadectwo zdrowia, nawet jeśli dotyczyć to będzie wyłącznie powrotu do domu.
Przewożenie pszczół po zakupie
Pszczoły najczęściej kupuje się w odkładach składających się z 3-4 ramek. Transportem odkładów pszczelich może się zająć kurier albo można go zorganizować samodzielnie. Odkłady wraz z matką obsiadające ramki są zamieszczanie w skrzynce transportowej, którą można przewieźć z zachowaniem wymogów bezpieczeństwa w samochodzie osobowym. Tak jak w czasie przewożenia uli w pasiece wędrownej, ważne jest zachowanie odpowiedniej temperatury oraz wentylacji, zwłaszcza jeśli na zewnątrz panują wysokie temperatury. Jeśli zdecydujemy się na zakup pszczelego pakietu, to otrzymamy ponad 1 kilogram pszczół oraz matkę, choć bez ramek. Są one transportowane w osobnych dedykowanych do tego skrzyniach.
Profesjonalny transport rodzin pszczelich jest wykonywany w styropianowych skrzynkach transportowych. Można je także wykorzystać do przenoszenia ramek oraz przygotowywania odkładów. W ofercie firmy Łysoń znajdują się tradycyjne drewniane skrzynki, z siatkami wentylacyjnymi, wykonane płyty lub ze sklejki.
Zakładając pasiekę, można kupić pełny ul wraz z rodziną ? w takiej sytuacji w czasie transportu warto zadbać o odpowiednie zabezpieczenie, spięcie go klamrami albo w inny sposób. Jeśli mamy zamiar kupić jeden lub dwa, można przewieźć ule osobowym samochodem, w przypadku większej liczby trzeba postępować podobnie jak w przypadku transportu uli w pasiece wędrownej. Co ważne, pszczoły, które kupujemy, muszą pochodzić z pasieki, która jest oddalona od naszej o co najmniej 5 kilometrów, aby owady nie wróciły na swoje miejsce.
Pasieka wędrowna dla większych gospodarstw
Czasami pszczół w okolicy jest tak wiele, że trudno zapewnić im pożytki, szczególnie kiedy planujemy sprzedaż produktów na większą skalę. Przenoszenie pszczół, choć przysparza trudności, jest dobrą metodą na poprawę produkcyjności. Jeśli mamy zamiar prowadzić taką pasiekę na dużą skalę, warto zaopatrzyć się nie tylko w miodarki czy odstojniki, ale także przystosować ule, ramki i rozważyć różne możliwości w swojej okolicy.