Możliwość zdalnej nauki z każdego zakątka świata i o dowolnej porze sprawiła, że coraz więcej osób chętniej po nią sięga. Jednak pomimo dostępności angielski online wciąż nie jest najpopularniejszą formą nauki. Dlaczego? Wokół zdalnej nauki narosło wiele mitów, które mają mało wspólnego z prawdą, ale wciąż są powielane. W tym artykule rozprawimy się z najważniejszymi z nich!
MIT #1 – Nauka przez internet = nauka samodzielna
Jeszcze do niedawna, gdy ktoś informował nas, że uczy się przez internet, to oznaczało, że samodzielnie przerabia materiał potrzebny do opanowania języka. Obecnie coraz częściej szkoły językowe oferują angielski online jako alternatywną formę klasycznych korepetycji stacjonarnych. Takie zajęcia prowadzi wykwalifikowany lektor, który dobiera tematykę i materiały do zajęć, a także monitoruje Twoje postępy. Angielski online nie różni się zatem niczym od standardowych zajęć stacjonarnych, oprócz tego, że odbywa się za pośrednictwem internetu. Oczywiście, jeśli nie chcesz korzystać z oferty szkół językowych, możesz zdecydować się na samodzielną naukę, jednak jej efekty z pewnością odstraszają wielu początkujących uczniów.
MIT #2 – Angielski online jest mniej skuteczny niż zajęcia stacjonarne
To chyba jeden z najczęściej powtarzanych mitów wśród osób, które nie rozpoczęły nauki przez internet. Wielokrotnie można też usłyszeć, że „angielski online to nie to samo”. I to prawda, lekcje przez internet różnią się od zajęć stacjonarnych, jednak dotychczas nie wykazano różnic w ich efektywności. Zajęcia prowadzą te same osoby, które na kursach językowych prowadzą lekcje stacjonarne. Dodatkowo każdy lektor ma włączoną kamerkę oraz mikrofon, dzięki czemu łatwiej utrzymuje kontakt z uczniem. Zajęcia opierają się na konwersacjach dokładnie tak, jak w szkole stacjonarnej.
MIT #3 – Przez internet nie da się uczyć w grupie
Oczywiście, że się da! Angielski online to nie tylko lekcje 1 na 1, ale również praca w grupie. Wiele szkół językowych korzysta z platform do video rozmów, które umożliwiają jednoczesne łączenie się wielu osób, dzięki czemu każdy może ze sobą porozmawiać. Działa to dokładnie tak, jakby kilka osób było w jednym pomieszczeniu. Wybierając zajęcia, zwracaj uwagę na liczbę osób w grupie. Warto decydować się na małe grupy, liczące kilka osób, dzięki czemu nauka będzie bardziej wydajna.
MIT #4 – Angielski online powinien być tańszy od lekcji offline
To przeświadczenie z pewnością wyklarowało się ze względu na obecność wielu aplikacji i platform do samodzielnej nauki angielskiego, które najczęściej są darmowe lub bardzo tanie. To super, jednak nauka za pomocą platformy z pewnością nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem, a przede wszystkim nie sprawi, że zaczniesz swobodnie mówić w obcym języku. Angielski online nie powinien być tańszy niż usługi stacjonarne, ponieważ program jaki musisz przyswoić wygląda tak samo, jak zajęcia w szkole na miejscu.
MIT #5 Nauka przez internet jest dla młodych
Być może młodszym osobom jest łatwiej korzystać z komputera, jednak nie oznacza to, że angielski online przeznaczony jest jedynie dla osób do 30 roku życia. Każdy może skorzystać z lekcji niezależnie od wieku. Nie ma też górnego limitu wieku, w którym nie uda Ci się już nauczyć języka. Nauka nowych umiejętności jest dla wszystkich, również dla starszych osób.
Okazuje się, że dzisiaj, w dobie pandemii koronawisa, rozwija się coraz więcej szkół językowych, które działają wyłącznie online. Te które działały lokalnie nauczyły się organizować zajęcia online i robią to w sposób wydajny i wygodny dla swoich klientów. Okazuje się, że wielu dotychczas lokalnych kursantów (którzy korzystali wcześniej z opcji offline) wybiera opcję online, bo jest wygodniejsza.