Zakony rycerskie powstawały na terenie całej chrześcijańskiej Europy, przede wszystkim na fali krucjat do ziemi świętej. Wtedy powstał zakon Joannitów, Templariuszy, a ok. 100 lat później również zakon Krzyżacki. Zakonnicy zajmowali się transportem pielgrzymów, oraz leczeniem i opieka nad nimi. Z czasem zakony te ulegały militaryzacji, ponieważ narzucano im zadania ochrony wewnętrznej królestwa Jerozolimy oraz ochrony pielgrzymów. Działalność zakonów odciążała z tych zadań władców europejskich biorących udział w krucjatach, dlatego zakony cieszyły się dużym uznaniem. W ślad za uznaniem przyszły nadania ziem i majątków w całej ówczesnej Europie, w tym także na ziemiach współcześnie polskich.
Śladów po Templariuszach nie zbyt wiele, zwłaszcza, że zostali rozwiązani już w 1312 roku. Natomiast Joannici, którzy w dużej części przejęli majątek Templariuszy byli obecni znacznie dłużej, W zasadzie na terytoriach Francji i Prus dotrwali do przełomu XVIII i XIX wieku. W innych krajach ich działalność trwa do dzisiaj nieprzerwanie. Zakon Joannitów formalnie powstał w 1099 roku, jako bractwo istniał już kilkadziesiąt lat. Jego podstawowy zadaniem był a opieka nad pielgrzymami do Jerozolimy i prowadzenie szpitali. Dość szybko powstała potrzeba wojskowej ochrony pielgrzymów i zakon przekształcił się w rycerski. Nadania od wdzięcznych władców spływały w całej Europie, w tym na ziemiach dzisiejszej Polski. Po likwidacji templariuszy Joannici bardzo wzmocnili się, zwłaszcza w Brandenburgii, gdzie komandorie były zrzeszone w baliwacie, który w pewnym sensie był pod patronatem władców. Baliwat brandenburski miał swoje komandorie po obydwu stronach Odry, a jego siedzibą od 1426 roku mieściła się na zamku w Słońsku. Zamek, w momencie zakupu rycerski gród obronny, został szybko przystosowany na siedzibę baliwatu, a zbudowany w zasadzie od nowa w połowie XVI wieku. Był to zamek otoczony murami obronnymi i fosa zasilana z pobliskiej rzeczki, miał wieże i był budowany jako warownia obronna. Został zniszczony przez szwedów w połowie XVII wieku i odbudowany pod koniec XVII wieku al jako rezydencja w stylu barokowym, chociaż mury obronne i fosa zostały. Pod koniec XVIII wieku fosę zasypano, mury obronne rozebrano. Zamek przetrwał II wojnę światową, ale spłonął w 1975 roku i jest w ruinie. Dobrze zachowanym zamek Joannitów został zbudowany po 1350 roku w Łagowie, gdzie była duża komandoria. Majątek łagowski należał do Templariuszy, później był w prywatnych rękach i został wykupiony przez Joannitów. Szpitalnicy zbudowali zamek w nowym miejscu, w pasie ziemi między jeziorami, przy szlaku handlowym. Tam tez została lokowana na nowo miejscowość Łagów. Zamek rozbudowywany przez wieki nigdy nie został zdobyty, zachował się w dobrym stanie i dzisiaj jest wykorzystywany jako hotel.
W północno-zachodniej Polsce jest jeszcze jeden ciekawy zamek Joannitów zbudowany w drugiej połowie XIV wieku w Swobnicy nad jeziorem, które zasiliło fosę. Zamek zbudowano na planie kwadratu 50×50 metrów z dużym podzamczem. Na zamku zbudowano wysoka wieżę, budynek mieszkalny i kaplice wbudowane w mur obwodowy tworząc zamknięty dziedzinie. Po wojnie trzydziestoletniej Joannici opuścili Swobnicę, a zamek ostatecznie przeszedł w ręce żony elektora brandenburskiego, która przebudował go na rezydencję. Zamek był użytkowany do końca XIX wieku, potem zastał opuszczony i stopniowo niszczał. Dzisiaj jest częściowo zrujnowany.
Krzyżacy jako zakon rycerski przeszli nieco inna drogę. Powstali jako zakon 100 lat po Joannitach, kiedy w zasadzie było wiadomo, że Jerozolima i ziemia święta nie zostaną utrzymane. Dość szybko zaczęli próby utworzenia własnego państwa. Po nieudanej próbie na Węgrzech, druga okazja nadarzyła się, kiedy Konrad Mazowiecki sprowadził ich w celu ochrony przed plemionami pruskimi i chrystianizacji Prus. Krzyżacy po kilku latach przygotowań ruszyli z podbojem, na początku zbiegiem Wisły, dalej wzdłuż zalewu Wiślanego, potem w głąb terytorium. Początkowo zamki krzyżackie to były warownie ziemno drewniane budowane na miejscu grodów Prusów. Inaczej się nie dało, bo czasy były niespokojne, a wszystkie fundusze szły na cele wojenne. Kiedy nastał sprzyjający czas, a osadnictwo na podbitych ziemiach było już trwałe, wtedy Krzyżacy przystąpili do budowy zamków murowanych. Było to ok. 1280 roku, już po powstaniach plemion pruskich.
Murowane zamki krzyżackie były budowane głównie z cegieł, a to wymagało kilku lat przygotowań, często uruchamiania cegielni w pobliżu, wyłącznie na cele budowy zamku. Potrzeba było również dużo wapna i drewna budowlanego, dachówek i materiałów wykończeniowych. Żeby móc zbudować zamek murowany, zaplecze gospodarcze regionu musiało funkcjonować bez przeszkód, a to było możliwe dopiero po okrzepnięciu osadnictwa w miastach i na wsiach. Zamki krzyżackie były budowane w zasadzie na planie kwadratu lub, nieregularnego czworokąta. Większe zamki miały trzy lub cztery skrzydła okalające wewnętrzny dziedziniec, mniejsze zamki miały jeden lub dwa skrzydła, wszystko zależało do potrzeb. Parter to były pomieszczenia pomocnicze, piętro zaś pomieszczenia mieszkalne, wyżej zbrojownia i magazyn zapasów. Typowym dużym zamkiem krzyżackim jest zamek w Gniewie, dość dobrze zachowany i odbudowany wg wyglądu pierwotnego. Zamek ten dość szybko, bo po wojnie trzynastoletniej przeszedł we władanie Polski. Dzisiaj możemy go podziwiać jako przykład budownictwa krzyżackiego. Więcej zamków znajdziemy na mapie.
Jakkolwiek obydwa zakony: krzyżacki i joannitów to były obce organizacje, ale ich wpływ na historie naszych ziem jest niezaprzeczalny. Powinniśmy to poznać, nie tylko z kart ksiąg pisanych „ku krzepieniu serc”, ale również ze źródeł bliższych prawdzie.