231
Chciałbym zaśpiewać ci – lecz serce mi bije na trwogę,
piosenkę cichą i złotą, jak kraje własne, kochane,
jak ziemi przyjęcie w duszę, gdy świtem na roli stanę,
taką jak pocałunek, którego dać ci nie mogę.
Chciałbym zaśpiewać ci – lecz iść w dalszą muszę już drogę,
pieśń jako pędy wichrów, łamiące drzewa poddane,
jak górskich potoków huki.. jak słodką otwartą ranę…
taką jak pocałunek, którego dać ci nie mogę.