Jednym z rodzajów ubezpieczenia samochodowego jest AC – tzw. autocasco. Mimo że należy ono do grupy ubezpieczeń dodatkowych, których posiadania nie ma w Polsce obowiązku prawnego, coraz więcej kierowców decyduje się na jego zakup. Niewielu jednak wie, w jaki sposób obliczana jest wysokość składek. W dzisiejszym artykule rozwiejemy wszelkie wątpliwości.
Zaraz po obowiązkowym dla wszystkich zarejestrowanych w Polsce pojazdów ubezpieczeniu OC, drugim najpopularniejszym pakietem ochronnym dla nas i naszych samochodów jest tzw. ubezpieczenie AC. Jako że wykupienie go zależy tylko od woli właściciela pojazdu, za jego brak Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie przewiduje kar finansowych.
Wielu kierowców decyduje się jednak na zakup takiego dodatkowego parasola ochronnego. I trudno im się dziwić. Polisa AC chroni przecież przed finansowymi następstwami przeróżnych losowych zdarzeń, w których ucierpieć może nasz samochód.
Zakres działania pakietu autocasco jest zależny w głównej mierze od tego, na jaką opcję zdecyduje się kupujący. Standardowo obejmuje on jednak zdarzenia takie jak:
- zniszczenia w wyniku wypadku, kolizji, stłuczki,
- kradzież pojazdu albo jego części,
- zniszczenia w wyniku działania ekstremalnych warunków pogodowych,
- zniszczenia spowodowane przez zwierzęta,
- zniszczenia powstałe w wyniku wandalizmu,
- pożar samochodu,
- i inne.
Skoro AC obejmować może różne życiowe wypadki i nieszczęśliwe zdarzenia, to jego cena z pewnością będzie wahała się w zależności od pakietu, jaki postanowimy wybrać dla siebie i swojego samochodu. Przecież sami najlepiej zdajemy sobie sprawę z tego, na jakie ryzyko narażone jest każdego dnia nasze auto.
Warto jednak pamiętać, że rodzaj pakietu to nie wszystko, a wysokość składek za AC – podobnie jak za OC – będzie zależna od wielu czynników.
Ceny AC – od czego zależą?
Zadaniem towarzystw ubezpieczeniowych w trakcie wyliczania proponowanych składek za ubezpieczenie AC jest przede wszystkim ocena ryzyka, z jakim wiąże się podpisanie z danym kierowcą umowy ubezpieczeniowej. Agentom zależy na tym, by jak najdokładniej oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia przesłanek do tego, by wypłacić kierowcy odszkodowanie. Na podstawie poziomu owego ryzyka następuje kalkulacja składek, które to zostaną ujęte w ofercie.
Czynniki, które bierze się pod uwagę podczas kalkulacji składek za AC, to przede wszystkim:
- przeszłość kierowcy na drodze – a więc to, czy łamał on przepisy, powodował stłuczki, kolizje, wypadki,
- wiek kierowcy i długość posiadania prawa jazdy – im kierowca młodszy, tym z reguły mniej na drodze spokojny, im kierowca mniej doświadczony – tym bardziej narażony na popełnianie błędów podczas prowadzenia samochodu,
- miejsce zamieszkania kierowcy – a więc fakt, czy w jego okolicy często dochodzi do wypadków drogowych,
- wartość pojazdu – im większa, tym stawki są wyższe; w tym punkcie warto zaznaczyć, że nie warto przeszacować, ani nie doszacować wartości auta – w pierwszym przypadku zapłacimy wyższe składki, a odszkodowanie i tak zostanie dopasowane do aktualnej i faktycznej wartości pojazdu, a w drugiej – odszkodowania może nie starczyć na naprawę powstałych uszkodzeń,
- poziom zabezpieczeń samochodu – zwłaszcza przed włamaniami i kradzieżami,
- sposób „przechowywania” samochodu – a więc to, czy parkujemy go na zewnątrz, czy w zadaszonym i osłoniętym garażu,
- i inne.
Można się domyślić, że towarzystwom ubezpieczeniowym zależało będzie na tym, by zaoferować potencjalnym klientom cenę jak najbardziej optymalną – zarówno dla nich, jak i dla siebie. Dzisiejszy rynek jest przecież ogólnodostępny, a sprawdzenie cen u konkurencji (na przykład za pomocą internetowych porównywarek ubezpieczeniowych) – proste jak nigdy.