na uśmiech się rumienię ciało pochłaniam spojrzeniem choć teraz nie tańczę bo los mi nie sprzyja lecz ścianę zdobię zdjęciami
i gdybyś teraz wiedziała w uszach nic nie słyszę tylko muzykę i w szepcie ciebie w tańcu radosną ponętności zwłaszcza na dwie kobiety co nikt nie prosił tylko ty...
...na długie żałobne wieczory twój pocałunek serce pieści taki niewinny a taki miłosny co się pamięta jak bal nad balami bal na którym królowa w oczach wszystkich wyjątkowa
jak iskra słońca błyskotliwa co renozans elektryczny ma wprost do duszy wnikliwy nie tylko w kółku czy parze jak sen nocy sen dnia tylko bajka nie z tej ziemi
choć mało spotykany jestem za niedługo nauczę się tańczyć i nie wypuszczę cię z ramion bo nie w tym rzecz by się męczyć czy ośmieszyć przed tobą tym bardziej
Autor:
kaja-maja
_____________________ Dodatkowy opis autora:
Komentarze:
Komentarze nie są moderowane - widzisz treści niezgodne z prawem lub nieobyczajne zgłoś ten fakt administracji serwisu.