nie licz na mnie ni miłość moją przyjaźń wartości moralnych się pozbyłeś do swojego wzmożonego EGO przez co dla mnie jesteś nikim
i choć mówisz człowiekiem jestem wznoisłym podwójnej wartości układy mam układziki do dyspozycji pochlebców
to powiem tobie i cóż z tego kiedy histerię też masz dla mnie nikim jesteś zwykły pomiar idiotyzmu
to nie tylko z braku nauki bogodajne twoje uczucie spełnienia nie rodzi też wyższość twoja obszernym leksykonem nie jest
bo jak wytrysk nasienia znasz wiatr i rozkwit wiosny szczodry i pachnący tak najwięcej ty śmierdzisz śmierdzisz niczym konował i jak mysz pod miotłą siedzisz
też z ust kopaczkę masz myglowanie długu jak kłód - oraz rozbieranie stosów na nową Wieżę Babel - bez kulltury i społeczeństwa
właśnie prace dezyfenkcyjne już trwają nie tylko w kościarniach czy siarkowniach rafineryjnych a błotnistych wirówkach co przewodzą transport złodziejsko-przemytmiczy...
Autor:
kaja-maja
_____________________ Dodatkowy opis autora:
Komentarze:
Komentarze nie są moderowane - widzisz treści niezgodne z prawem lub nieobyczajne zgłoś ten fakt administracji serwisu.