jeszcze nie tak dawno,koło tygodnia na polu łąkowym w zielonej trawie roślinki małe były do chwasu podobne krzyżowy stworzyły zagajniczek
przed wczoraj w wielkim kokonie ukazały swój ciężar do dołu dzisiaj rozkwitły z srecem otwartym czerwone,różowe niczym usta dziewczyny ciepłe jak poranne Słońce
już ma makowe pole wiatrem niesione przy nich stokrotki w złocistym uśmiechu wyrosły jak pannice w rózowym promieniu na anielskim licu przerastając niezapominajki
trzy lwie paszcze karłowe rozgościły się przy różach niczym tajne ognisko które z czasem zapłonie
między wschodem a zachodem wiatr czas wykorzystał mając przy sobie boginię Ops boginię urodzaju której nie ma człowiek...
Autor:
kaja-maja
_____________________ Dodatkowy opis autora:
Komentarze:
Komentarze nie są moderowane - widzisz treści niezgodne z prawem lub nieobyczajne zgłoś ten fakt administracji serwisu.