upalny sezon cichutko już odchodzi bo piękna jesień już żarem płonie namiętnością żądzy spojrzenia
z płonącej miłości się przewartościowaniem w dzień dając czerwień serca swojego nocą złoto ciepłe jak słońca blask o zmroku widoczną szarość jarzębiny
jeszcze od rana kukułka kuka dzięcioł w południe drzewo stuka lato piękne w bikini rozkosznej było teraz jesień płonąca uśmiechem raduje
to w niej srebrna nić złotobiała przeplata się by pająk sieć tworzył by każdy w nią niespodziewanie wpadł kiedy oczy mrużyć będzie przed wspomnieniem...
Autor:
kaja-maja
_____________________ Dodatkowy opis autora:
Komentarze:
Komentarze nie są moderowane - widzisz treści niezgodne z prawem lub nieobyczajne zgłoś ten fakt administracji serwisu.