Wielu Polaków niezwiązanych z tematem zastanawia się, o co chodzi z kredytami frankowymi i dlaczego frankowicze pozywają banki. O co chodzi z kredytami frankowymi? Dlaczego bank BPH nie chce zawierać ugód ze swoimi klientami? Czy sprawy o kredyty frankowe są do wygrania? Poznaj odpowiedzi, czytając ten artykuł.
O co chodzi z kredytami frankowymi?
Bank BPH to jeden z banków, który udzielał kredytów frankowych i to jeden z tych, które nie oferują ugód frankowiczom. Frankowicze wyroki – tutaj znajdziesz wyroki w sprawach prowadzonych przez Kancelarię Czabański Wolna-Sroka.
Kredyty frankowe nie cieszyły się zainteresowaniem od samego początku wejścia na rynek polski. Ich wzrost popularności nastąpił prawie 10 lat po pojawieniu się w Polsce, czyli w 2008 roku (a pierwsze kredyty frankowe ukazały się w 1998 roku). Wówczas zadłużenie kredytobiorców frankowych wynosiło 56 miliardów franków (wzrost zadłużenia z 6.1 miliarda w 2004 roku). Dlaczego popyt na kredyty frankowe był tak duży? Wiele ludzi zainteresowało się tą opcją, ponieważ, w tamtym okresie kurs franka był korzystny i nikt nie zdawał sobie sprawy z możliwości wzrostu wartości tej waluty. Jednak czas pokazał, że kurs franka może wzrosnąć, a to doprowadziło do niekorzystnej sytuacji frankowiczów.
Banki w Polsce udzielały dwóch kredytów frankowych – denomominowanych oraz indeksowanych. Pierwsze z nich dotyczyły faktu, że kwota zobowiązania w umowie podawana była we frankach szwajcarskich, jednak wypłata środków następowała w polskich złotówkach. Wiązało się to z tym, że jeżeli wypłata kredytu następowała jakiś czas po podpisaniu umowy, kredytobiorca mógł otrzymać niższą kwotę kredytu, niż była zawarta w umowie. Dodatkowo wypłacając kredyt bank, obliczał jego wartość w złotówkach na podstawie kursu kupna, a podczas naliczania rat wymagał spłaty po wysokościach kursu sprzedaży widocznego na dany dzień w tabeli kursu walut obowiązującej w banku. Jeśli mowa o kredycie frankowym indeksowanym, był on otrzymywany w złotówkach, a następnie bank przeliczał kwotę na franki po kursie kupna obecnym w tabli banku. Tutaj także spłata rat odbywała się na podstawie tabeli kursu walut dostępnej w banku i także była to cena sprzedaży waluty, a nie jej kupna.
Dlaczego bank BPH nie proponuje ugód frankowiczom?
Często poruszanym tematem jest sprawa ugód zawieranych z bankami. Jednym z banków udzielających kredyt we frankach był bank BPH, który obecnie nie oferuje ugód frankowiczom, a co więcej pozywa ich o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, co nie jest dobrą praktyką banku. Konsumenci zgłaszają takie zachowania do prokuratury, argumentując takie zachowanie możliwością popełnienia przez bank przestępstwa.
W przypadku otrzymania pozwu od banku w sprawie wynagrodzenie za korzystanie warto skontaktować się z prawnikiem, który pomoże obronić kredytobiorcę w sądzie oraz dodatkowo może wystosować odpowiedni pozew związany z unieważnieniem umowy kredytowej, jeśli się ona do tego kwalifikuje.