Coraz mniej chętnych jest do kupowania telewizorów, które nie oferują funkcji Smart. Nowoczesny użytkownik nie zadowala się jedynie treściami, które oferuje mu telewizja. Stąd każdy z nas przed kupnem nowego odbiornika zagłębia się w specyfikacje poszczególnych telewizorów, przegląda fora w poszukiwaniu opinii użytkowników tego, czy owego modelu, sprawdza które wysuwa na prowadzenie telewizory – ranking takich urządzeń i dopiero po dopasowaniu wszystkich funkcjonalności kupuje właściwy model. A jak wykorzystujemy współczesny telewizor smart – o tym poniżej.
Treści multimedialne na telewizorze
Odtwarzacz mediów strumieniowych, pozyskując pliki z serwera sieci lokalnej odgrywa je przy wykorzystaniu domowych urządzeń elektronicznych. W celu odtworzenia takich plików odtwarzacz należy połączyć z telewizorem i sprzętem Hi-Fi za pomocą kabla lub metodą bezprzewodową. Lepiej wyposażone odtwarzacze do przeglądania filmów, fotografii czy słuchania muzyki dysponują twardym dyskiem i portami USB, co pozwala na pobieranie treści z zewnętrznych nośników, z których możliwe jest odtwarzanie treści multimedialnych. Urządzeniami wykorzystywanymi w roli odtwarzaczy mogą być też konsole do gier Microsoft Xbox 360 czy Sony PlayStation 3. Po podłączeniu odtwarzacza, na ekranie telewizora pojawi się menu pozwalające na zarządzanie odtwarzaczem.
Treści z komputera
Wielu z nas gromadzi na komputerze treści, które chcieliby odtwarzać za pomocą telewizora. Tu pomocny będzie odtwarzacz sieciowy obsługujący standard DLNA. Digital Living Network Alliance określa sposób komunikowania się odbiorników takich jak odtwarzacze multimedialne, amplitunery audio-wideo, tablety, komputery, smartfony i smart TV. Przy komunikacji tej nie jest wymagane kopiowanie i konwertowanie danych, po prostu przywołuje się dane za pomocą urządzenia obsługującego DLNA.
Współdzielenie mediów w sieci
Tu warunkiem powodzenia jest podłączenie urządzeń do tej samej sieci lokalnej. Wszystkie urządzenia muszą obsługiwać protokół Universal Plug-and-Play Audio Video, który przejmuje sterowanie. Dzięki UPnP AV poszczególne urządzenia wykrywają się nawzajem i mogą ze sobą komunikować. Obsługa sprowadza się do tego, że po wyszukaniu przez urządzenie serwerów w sieci lokalnej udostępniających treści multimedialne, wyświetla ono na ekranie listę dostępnych urządzeń z dostępnymi treściami multimedialnymi.
Aby możliwym było przeglądanie treści multimedialnych za pomocą standardu DLNA, trzeba go włączyć we wszystkich urządzeniach, co spowoduje wyświetlenie się dostępnych treści na ekranie telewizora i będzie możliwe zainicjowanie odtwarzania.
Wydajność sieci podczas strumieniowania filmów w dużej rozdzielczości ma ogromne znaczenie. Najlepiej w takim wypadku zdecydować się na podłączenie kablowe, bo daje pewność płynności transmisji, poradzi sobie wtedy nawet starszy standard Fast Ethernet. Przy wykorzystaniu sieci bezprzewodowej WLAN i PowerLine, gdzie oba typy są bardziej wrażliwe na zakłócenia od sieci kablowych, optymalne będzie zapewnienie 802.11n w przypadku sieci WLAN i HomePlug AV przy wykorzystaniu sieci PowerLine.
Serwer multimedialny
Generalnie rzecz biorąc to po prostu urządzenie, na którym przechowujemy filmy, fotografie, utwory muzyczne – wszystko to, co jest przeznaczone do odtwarzania na telewizorze. Często funkcję taką pełni laptop lub komputer, jednak serwer powinien być w ciągłej gotowości do odtwarzania treści na nim umieszczonych, więc lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie rutera z portem USB albo napędu NAS. Podłączając do serwera zewnętrzny dysk USB, po skonfigurowaniu go jako pamięci sieciowej bez problemu prześlesz strumieniowo zgromadzone na dysku USB filmy czy fotografie do odtwarzania na telewizorze. Stosując NAS w roli serwera mediów wykorzystujemy jego funkcję UPnP AV Server, co pozwala na wybranie folderu odtwarzania.
Strumieniowanie z Internetu
Warto też wspomnieć o treściach ściąganych z Internetu, które często zastępują te oferowane przez telewizję. Do niedawna od programu telewizyjnego użytkowników telewizorów odciągały takie platformy jak NetFlix czy HBO Go. Obecnie coraz częściej treści strumieniowane z Internetu są adresowane nawet nie do osób przeglądających je na telewizorze, ale też na urządzeniach przenośnych ze smartfonami włącznie. Jak przewidują inżynierowie, taki obrót sprawy postawi telewizory w pozycji bardziej spoiwa niż głównego miejsca transmisji. Coraz częściej słyszy się o wielu ekranach i elastycznym dopasowaniu sprzętu do preferencji użytkownika. Ramówka telewizyjna, jako coś na co widz nie ma najmniejszego wpływu powoli zostaje spychana na margines, a na pierwszy plan wysuwa się widz, który sam będzie decydował co, kiedy i na jakim urządzeniu będzie oglądał. I choć, jak wykazaliśmy, jest wiele możliwości wykorzystania telewizora jako medium do przeglądania treści, to dynamika Internetu i zasoby jakie oferuje zdają się wypierać wiodącą rolę telewizora w domu. Mniejsze urządzenia, typu tablet, czy smartfon nie są tak oporne w komunikacji z Internetem, jak telewizory właśnie, gdzie interfejs nie zachęca do surfowania w sieci. Jednak duży ekran ma również swoje zalety. Tam gdzie nawigujemy za pomocą poręcznego smartfona też podłączamy strumieniowane treści do telewizorowego ekranu. Wszak na 40 czy 50 calowym sprzęcie przyjemniej się ogląda film niż na malutkim smartfonie. W taki właśnie sposób powoli telewizor schodzi z piedestału w naszych domach i przechodzi do roli odbiornika treści przekazywanych przez serwery, dyski, konsole, inne nośniki czy odbiornika zasobów Internetu.