Piękna, opalona skóra jest marzeniem wielu osób. Coraz więcej z nas zdaje sobie jednak sprawę, że uzyskanie atrakcyjnej opalenizny przez wystawienie skóry na działanie promieni słonecznych lub wizytę w solarium nie jest w pełni bezpiecznym sposobem na jego spełnienie. Na szczęście na rynku znajdziemy wiele środków, które umożliwiają nam opalenie się bez udziału słońca i promieniowania ultrafioletowego. Jak zatem działają samoopalacze i balsamy brązujące i czy warto z nich korzystać?
Balsamy brązujące i samoopalacze
Do najpopularniejszych kosmetyków pozwalających nam na uzyskanie naturalnie wyglądającej opalenizny należą samoopalacze i balsamy brązujące. Ogólna zasada ich działania jest podobna – tego rodzaju kosmetyki oddziałują na ludzki naskórek bez wnikania w jego głębokie warstwy, a zawarte w nich substancje nadają naszej skórze upragniony, brązowy kolor dzięki reakcjom występującym w jej warstwie rogowej. Odpowiedzialnym za uzyskanie efektownej opalenizny komponentem samoopalaczy i balsamów brązujących jest zwłaszcza dihydroksyaceton, w skrócie DHA.
Dihydroksyaceton jest substancją, która może być zarówno naturalna (pochodzić na przykład z gliceryny uzyskanej z olejów roślinnych lub warzyw), jak i syntetyczna. Jest to najskuteczniejszy z poznanych dotąd środków opalających – niestety, może on powodować zwiększoną wrażliwość naszej skóry na słońce i ją wysuszać. Syntetyczny dihydroksyaceton jest głównym składnikiem samoopalaczy, w szczególności tych z niskiej półki cenowej.
Tego typu kosmetyki charakteryzują się wysokim stężeniem DHA przy niewielkiej ilości innych substancji w nich zawartych – dlatego też efektem stosowania samoopalacza jest pojawiająca się szybko mocna opalenizna i… niewiele więcej. Nieumiejętne nałożenie samoopalacza lub niska jakość produktu wiążą się często nie tylko z efektem sztucznej, pomarańczowej opalenizny, ale również wystąpieniem nieestetycznych plam czy smug.
Jak działa balsam brązujący?
Alternatywą dla samoopalacza jest wspomniany już balsam brązujący – on także zawiera DHA, jednak w mniejszej ilości. Używanie balsamu brązującego powoduje naturalne, wolniejsze pojawianie się opalenizny na naszej skórze. Dzięki takiemu sposobowi działania kosmetyku łatwo jest kontrolować intensywność opalenizny i uzyskać subtelny efekt. To jednak niejedyna cecha, która odróżnia balsam od samoopalacza.
Balsamy brązujące są kosmetykami, w których składzie znajdziemy substancje odpowiedzialne za nawilżanie, a często również ujędrnianie skóry. W wielu z nich znajdują się także antyoksydanty czy chociażby kwas hialuronowy – składniki odpowiedzialne za spowalnianie procesów starzenia, dzięki którym nasza skóra na długo zachowa młody wygląd.
Wysokiej jakości balsamy umożliwiają zatem nie tylko uzyskanie jej pięknego wyglądu przez stopniowe nadawanie jej upragnionego koloru, ale również jej pielęgnację. W odróżnieniu od samoopalacza balsam brązujący dba o naszą skórę przy każdej aplikacji – a przy okazji ma zazwyczaj o wiele przyjemniejszy zapach!