Rodzice małych dzieci wiedzą, jak wielkimi krokami milowymi są z pozoru małe rzeczy, takie jak początek raczkowania, pierwsze stanięcie dziecka na równe nogi, czy pojawiające się trochę później, pierwszy samodzielny krok i pierwsze słowo. W tej litanii ważnych momentów w życiu naszej pociechy mówimy o rzeczach w pełni naturalnych, które z czasem zawsze przychodzą, ale postawienie pierwszego samodzielnego kroku powinno zajmować w umysłach rodziców specjalne miejsce.
Rodzice małych dzieci wiedzą, jak wielkimi krokami milowymi są z pozoru małe rzeczy, takie jak początek raczkowania, pierwsze stanięcie dziecka na równe nogi, czy pojawiające się trochę później, pierwszy samodzielny krok i pierwsze słowo. W tej litanii ważnych momentów w życiu naszej pociechy mówimy o rzeczach w pełni naturalnych, które z czasem zawsze przychodzą, ale postawienie pierwszego samodzielnego kroku powinno zajmować w umysłach rodziców specjalne miejsce. Nie jest ono oczywiście ważniejsze od innych istotnych chwil w życiu dziecka, ale jego wyjątkowość polega na tym, że rodzice mają na tę chwilę konkretny, istotny wpływ. Ich narzędziem pozwalającym na pomoc dziecku w postawieniu pierwszego kroku są odpowiednie buciki.
Zanim przejdziemy do sposobów wspierania dziecka w stawianiu pierwszych kroków, zaznaczmy, że nie należy tego momentu przyspieszać za wszelką cenę. Zmuszanie dziecka do chodzenia nie jest drogą, którą żaden rodzic chciałby pójść. Powoduje to bowiem zmniejszenie motywacji dziecka. Naszym prawdziwym celem jest tutaj zabawa, jedyny realny sposób nauki dostępny dla malucha.
Największym problemem małego dziecka próbującego po raz pierwszy chodzić samodzielnie jest kwestia równowagi. Odpowiednie obuwie jest w stanie lekko usztywnić nóżkę, co zapewnia dziecku solidniejszą podstawę i pozwala mu na pewniejsze manipulowanie ciężarem swojego ciała. Naprawdę warto w tym wieku stawiać na odpowiednie obuwie, ponieważ kiedy dziecko jest już w stanie samodzielnie eksplorować świat w pozycji wyprostowanej, jego rozwój wyraźnie przyspiesza.
Odpowiednie obuwie nie może jednak nigdy być obuwiem ciasnym. Jest to błąd popełniany przez dość dużą grupę rodziców wiedzących, że muszą lekko usztywnić stopę dziecka, ale nie zdających sobie sprawy, że jest ona jeszcze nieuformowana i będzie się poddawała naciskowi zbyt dużej siły. Właśnie dlatego wydanie trochę większych pieniędzy na obuwie dla dziecka jest dobrym pomysłem. Odpowiednio przemyślane buciki na pewno nie staną się niedźwiedzią przysługą.
Jak rozpoznać, czy buty nie przeszkadzają bardziej niż pomagają? Jest to proste, ponieważ dziecko nie powinno w ogóle zwracać uwagi na to, co ma na stópkach. Jest ono jeszcze oczywiście dużo za małe, by nam zakomunikować jakiś problem, ale jeśli w czasie zabawy but będzie włączany w spektrum zainteresowania szkraba, powinniśmy się zastanowić nad jego zmianą.