Ekologiczne, modne i wygodne… torby bawełniane

Era plastikowych reklamówek, foliowych jednorazówek i worków zbliża się ku końcowi. Są nieestetyczne i nietrwałe. Może zatem czas aby pomyśleć o lepszym rozwiązaniu, które uprzyjemni nam codzienne zakupy. Czy zastanawialiście się ile korzyści może przynieść tak niepozorny dodatek jak torba ekologiczna?

---REKLAMA ---

Myślmy o środowisku…

Nie znoszę (i nie noszę) plastikowych torebek jednorazowych, które usilnie próbują włożyć mi w dłonie przemiłe ekspedientki w sklepach i marketach. „Nie, nie, dziękuję, mam swoją torbę.”- odpowiadam zawsze. Na dodatek każą płacić mi za każdą taką foliową torebeczkę. Co z tego, że tylko 5, czy 10 groszy… Nie chcę tych torebek i już. Nie wiem nawet jak dużą ilość tych szeleszczących, foliowych śmieci mijam każdego dnia. Wyrzuconych, szpecących krajobraz, a przede wszystkim szkodzących środowisku.

Szanuję naturę i nie zamierzam brać udziału w jej dewastowaniu. Dlatego też, od dłuższego czasu, zakupy pomaga mi transportować do domu moja torba ekologiczna. Dlaczego ekologiczna? Właśnie dlatego, że dzięki niej, nie muszę targać setek jednorazówek, które później wyrzucam do śmietnika… i tak przy okazji każdego wypadu do sklepu. Ekologiczna, bo dzięki niej dbam o środowisko, w którym żyję. Ekologiczna również dlatego, że wykonana została z włókien pochodzenia naturalnego- najczęściej z 100% bawełny lub lnu.

Żyjmy praktycznie i modnie…

Torby bawełniane idealnie sprawdzą się właśnie podczas wspominanych już zakupów, ale wspaniale nadadzą się także na plażę, wycieczki poza miasto, czy nawet na uczelnię. Ogromna ilość wzorów i kolorów sprawią, że nasza torba ekologiczna będzie dodatkiem niesamowicie stylowym i niepowtarzalnym. Ze swoją torbą nie rozstaję się już od kilku lat i nigdy nie spotkałam osoby, która miałaby dokładnie taką samą „zakupówkę”, jak moja.

Jak widać, zwykłe wizyty w sklepie również mogą być okazją do tego, aby zawsze czuć się świetnie ze swoim stylem, nawet jeśli jest szósta rano i idziemy tylko po pieczywo do osiedlowego sklepiku. Torby bawełniane mają też inny, wielki jak dla mnie atut- gdziekolwiek nie chcielibyśmy ich włożyć, zawsze zajmą niewiele miejsca. Właściwie zmieszczą się wszędzie, a jeśli się postaramy i złożymy je w małą kostkę, wejdą nawet do kieszeni spodni.

Dzięki czemu w każdej chwili taka torba jest pod ręką, nawet jeśli nie planowaliśmy zakupów. Torby bawełniane można nosić na ramieniu, dzięki czemu nasze dłonie nie będą narażone na zmęczenie i pęcherze od dźwigania ciężkich zakupów. Cena takich materiałowych, zakupowych pomocników, jest śmiesznie niska, dlatego żadne wymówki nie wchodzą w grę, torby bawełniane powinien posiadać każdy.

Oszczędzajmy…

Nie zdajemy sobie nawet sprawy, ile tak naprawdę pieniędzy wyrzucamy w błoto, kupując każdorazowo plastikowe torebki przy kasie w sklepie. W większych marketach takie foliówki (niby mocniejsze, z logo sklepu) kosztują około 40 groszy. W skali miesiąca, zakładając codzienne zakupy, wydajemy niepotrzebnie około 12 zł na coś, co i tak wyrzucamy, prawda? A za niewiele więcej kupimy torbę ekologiczną, która posłuży nam lata i w przeciwieństwie do jednorazówek, sprawdzi się w każdej sytuacji (bo nie wyobrażacie sobie chyba pójść na uczelnię z torbą foliową w dłoni? Jasne, że nie).

Zakupy są naszą codziennością, może dla niektórych przykrym obowiązkiem. Dlaczego ich sobie zatem nie umilić? Dzięki niebanalnemu nadrukowi i ciekawym wzorom, nasza, niby zwykła, ekologiczna torba zakupowa, doda nam charakteru, a przy okazji przyczynimy się do dbania o środowisko, w którym wszyscy żyjemy. Czego chcieć więcej?

REKLAMA