Małe dziecko i pies – czy to w ogóle może się udać?

Rodzice mający w domu czworonożnego pupila, gdy dowiadują się o ciąży, często są przerażeni. Przed oczami mają wizję nieopanowanego i nieobliczonego psa, który staje się niebezpieczny dla niemowlaka oraz raczkujące kilkumiesięczne dziecko, który zagląda do miski z karmą. Czy rzeczywiście pierwszy dzień z noworodkiem w domu i kolejne miesiące muszą być trudne?

Przyzwyczajenie

Specjaliści podkreślają, że małe dziecko i pies mogą bez problemu funkcjonować w jednym domu. Bez obawy o zdrowie i dobre samopoczucie jednego i drugiego. Jednak, by wszystko odbyło się zgodnie z planem i bez zbędnych stresów, należy się do zmian przyzwyczaić i przygotować.

--- REKLAMA ---

Przede wszystkim należy zwrócić wszystkie siły w stronę psa, który jest już domownikiem. Sprawiając, że będzie on gotowy na zmiany, które nastąpią po urodzeniu dziecka. Eksperci w tym temacie nie boją się przekonywać, by wyjść z psem na spacer, ucząc go iść obok wózka (na razie pustego wózka) na luźnej smyczy. To nie wszystko kolejną ważną umiejętnością jest nauczenie psa, by nie wchodził do pokoju dziecka lub nie zbliżał się do łóżka maluszka. Warto również po porodzie jeszcze przed przyjściem do domu z dzieckiem dać do powąchania pupilowi pieluszkę, czy ubranko dziecka. Eksperci zalecają także, by na czas szczególnie gorących kilku tygodni po urodzeniu zapewnić sobie pomoc, wsparcie osób, które mogłyby z psem wyjść na spacer, czy spędzić z nim aktywnie czas.

Nauka szacunku

Po urodzeniu należy konsekwentnie uczyć również dziecko, że pies to odrębna istota, która wymaga spokoju. Dlatego warto wybrać dla czworonoga miejsce azylu, gdzie zawsze będzie mógł się schować, a dziecko będzie wiedziało, że nie wolno mu tam przeszkadzać.

Dodatkowo warto uczyć dziecko odczytywania sygnałów płynących od zwierzaka. Gdy pies odwraca głowę, warczy, czy ziewa, jest to sygnał, że ma dość. Pies musi mieć zawsze możliwość odejścia oraz odpoczynku. Nigdy nie należy zmuszać czworonoga do zabawy.

Naukę obcowania z psem powinna się zacząć od wskazania, jak należy podchodzić do psa, jak go głaskać, by pies miał poczucie bezpieczeństwa i mógł mieć możliwość obserwacji ruchu dłoni. Eksperci przekonują, że nawet jeśli pies nie protestuje na mocne ściskanie, szarpanie przez dziecko nie można pozwolić na takie praktyki. Spokojny pies może w nieoczekiwany sposób pokazać swoje zniecierpliwienie i zaatakować.

Zasada ograniczonego zaufania

Mądry rodzic będzie także wykazywał się zasadą ograniczonego zaufania. Oznacza to, że nie będzie ufał bezgranicznie pupilowi. Oczywiście jeśli ten otrzymuje odpowiednią ilość uwagi, ma szansę się wybiegać i wybawić (co po urodzeniu dziecka, gdy świat staje na głowie często jest mocno utrudnione), ryzyko, że zaatakuje dziecko, traktując jak wroga, czy konkurenta jest niewielkie. Mimo to, zwierzę to zawsze zwierzę. Dlatego zawsze należy podchodzić rozsądnie oraz z ograniczonym zaufaniem, przewidując co może się stać. Na pierwszym miejscu powinno bowiem stać dobro oraz bezpieczeństwo dziecka. Oczywiście bez zapominania o potrzebach pupila. Wtedy w jednym domu wszyscy będą mogli czuć się dobrze.

Bezwzględny dla rodzicielskich kitów całkiem nowy portal dla rodziców: sosrodzice.pl

0 0 votes
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
Ze względu na spam wyłączona została możliwość wstawiania linków w komentarzach. Komentarze zawierające odnośniki będą kasowane.
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments