Tradycyjne okres jesieni i zimy to czas zwiększonego ryzyka zachorowania na przeziębienie i grypę. Wielu z nas zastanawia się co zrobić, aby uchronić organizm przed niebezpiecznymi wirusami. Dobrym i naturalnym sposobem wzmocnienia organizmu przed nowym sezonem wzmożonych ataków infekcji jest aktywność fizyczna. Od dawna intuicyjnie wiadomo, że hartowanie organizmu sprzyja poprawie odporności na niektóre choroby infekcyjne. Obecnie badania potwierdzają zmniejszoną częstotliwość występowania tych schorzeń u osób regularnie uprawiających sport.* Systematyczna aktywność fizyczna wpływa stymulująco na system immunologiczny, co pozwala przeciwdziałać przeziębieniom i infekcjom wirusowym.
Zimno nie zawsze szkodliwe
Uprawianie sportu na świeżym powietrzu, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, sprzyja hartowaniu organizmu, a przez to pozwala uodpornić się na atak przeziębienia i grypy. Dzieje się tak dlatego, że ćwiczenia fizyczne podwyższają zdolność systemu odpornościowego do produkcji białych ciałek krwi. Ponadto uprawianie sportu na powietrzu pomaga zaadaptować organizm do zmiennych warunków środowiska zewnętrznego, w tym do temperatury powietrza i ciśnienia atmosferycznego. Dzięki temu nie czujemy się zziębnięci nawet po długim jesiennym spacerze. Im niższa temperatura powietrza, tym lepszy efekt hartowania. Według dr Wojciecha Gawrońskiego, lekarza specjalisty medycyny sportowej, aktywność ruchową powinno się rozpoczynać przy temperaturze 20-22°C, stopniowo przyzwyczajając organizm do coraz niższych temperatur.
Nawadniając organizm unikniesz infekcji
Każda aktywność fizyczna powinna być dostosowana do indywidualnych możliwości. Nie można doprowadzić do przetrenowania organizmu. Niezależnie od warunków atmosferycznych, każdy wysiłek fizyczny prowadzi w mniejszym lub większym stopniu do odwodnienia organizmu. Znacznie obniża się wtedy nasza zdolność wysiłkowa, ale nie tylko. Odwodnienie może także powodować, w wyniku wysychania śluzówek, bóle gardła, objawiające się nieprzyjemnym pieczeniem i drapaniem, sprzyjając w ten sposób infekcjom wirusowym. Dlatego należy dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu przed, w trakcie i po zakończeniu treningu. Najodpowiedniejsze do tego są napoje izotoniczne, jak Isostar, ponieważ zawierają one składniki odżywcze o stężeniu identycznym z płynami zawartymi w ludzkim organizmie. Dzięki temu szybko się przyswajają, zwiększając i podtrzymując kondycję. Isostar dzięki optymalnej kompozycji składników mineralnych i węglowodanów, błyskawicznie odnawia zasoby energii i przywraca równowagę kwasowo zasadową w mięśniach, a po treningu ułatwia regenerację i daje siłę na dalszą część dnia.
Jak ćwiczyć, żeby nie chorować?
Najodpowiedniejszą dla zachowania dobrego zdrowia formą aktywności, szczególnie w sezonie zwiększonej zachorowalności na przeziębienia i grypę, są umiarkowane wysiłki takie jak marsz, bieg czy jazda na rowerze. Początkowy trening nie musi trwać dłużej niż 15 minut. Każdy kolejny może być stopniowo wydłużany aż do 2 godzin. Najlepszy efekt przynoszą regularne codzienne ćwiczenia przez minimum 30 minut, ale poprawę jakości życia można zaobserwować już przy systematycznym uprawianiu sportu przynajmniej trzy razy w tygodniu. Trzeba także pamiętać o odpowiednim stroju, który powinien być zawsze dostosowany do warunków atmosferycznych.
Źródło – netPR.pl