128
Wiele z Nas jest niezadowolonych z tego jak i z kim żyjemy, najczęściej problem dotyka jednak kobiet. To od Nas samych wiele zależy, nie bójmy się mówić o problemach rozmawiać z partnerami.
Wiele moich znajomych ma problem, bo:
– mąż robi awantury, krzyczy czasem nawet bije
– mamy z Nim dziecko
– jesteśmy finansowo od Niego zależne
co zrobić w tak impasowej sytuacji, poddać się i żyć w tym domowym piekiełku?
A Ja mówię NIE!
Sama uwolniłam się z „toksycznego związku” jestem silna, a Wy?
Wszystkim kobietom, które mają problem, zastanawiają się, co zrobić.
Tym które już straciły nadzieję „na lepsze jutro” polecam stronę: http://free.ngo.pl/temida/spis.htm
Pamiętajmy: mamy prawo godnie żyć, w szacunku i poszanowaniu Naszej godności!