Wprawdzie krawat jest ozdobą typowo męską – ale czasem również paniom zdarza się go „podkradać”. Jak zaczęła się historia krawata?
Historia krawata mogłaby zająć kilka tomów. Zalążki tej niewątpliwej ozdoby męskiego torsu pojawiły się już ponad cztery tysiące lat temu w Chinach. Terakotowi żołnierze z grobowca cesarza Qin Shih-huang-di mają na szyjach chusty zawiązane w sposób przypominający węzeł prosty, charakterystyczny dla krawata. Jednak zwyczaj okrywania gardła z czasem zanikł i został całkowicie zapomniany przez Chińczyków. Korzenie współczesnego krawata sięgają najprawdopodobniej wojny trzydziestoletniej, podczas której chorwaccy najemnicy Ludwika XIII nosili na szyjach ozdobne chusty. Przypadły one do gustu francuskim elegantom i już wkrótce tak zapoczątkowane krawaty rozprzestrzeniły się w całej Europie.
Krawat jest niewątpliwie tym przyczółkiem męskiej fantazji, w którym każdy przyzwoity dżentelmen ma sposobność wyrażenia swej indywidualności. Może to zrobić albo poprzez wiązanie krawata, a według wyliczeń dwóch fizyków i zarazem krawatologów – Thomasa Finka i Yonga Mao – ma do dyspozycji aż 85 sposobów zawiązywania!, albo poprzez dobór koloru. A jest w czym wybierać! Wprawdzie protoplasta był po prostu biały, a kolorów nabrał krawat dopiero w drugiej połowie XIX wieku – to dzisiejszy krawat mieni się przeróżnymi barwami.
W tekście wykorzystano materiały firmy Pelo – jednego z najstarszych producentów krawatów w Europie. Firma szyje męskie dodatki już od 1870 roku.
fot. Pelo