Obfitująca w substancje aktywne i pełna właściwości leczniczych dzika róża jest uwielbiana przez producentów naturalnych kosmetyków pielęgnacyjnych, ale nie tylko. Dzięki ogromnej ilości znajdującej się w niej witaminy C, znane marki suplementów diety proponowanych m.in. przez serwisy typu witaminyswanson.pl, przygotowują rozliczne specyfiki na bazie mieszanki rutyny oraz omawianej dzikiej róży. Co potrafi ona zdziałać przy regularnym zażywaniu? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć poniżej.
Od starożytności
Kojący wpływ ekstraktu z dzikiej róży na skórę znany był i ceniony już w starożytnym Rzymie, kiedy do decydowano się na zastosowanie tego składnika w walce z trudno gojącymi się ranami, problemami natury dermatologicznej czy stanami owrzodzenia. Dzika róża znakomicie radziła sobie też w leczeniu ugryzień przez psy, nawet te chorujące na wściekliznę. W okresie drugiej wojny światowej natomiast postanowiono masowo wykorzystywać dziką róże jako główne źródło witaminy C w celu hartowania odporności żołnierzy. Na obszarze krajów skandynawskich z kolei uznano dziką różę za nadrzędny składnik sosów przyrządzanych do potraw mięsnych. Porastająca w dużej ilości na terenie zarówno kontynentu europejskiego, jak i w Azji Mniejszej, jest bardzo łatwo dostępna, dlatego tak powszechnie wykorzystuje się ją w procesach wytwórstwa zarówno środków pielęgnacyjnych do zastosowania zewnętrznego, jak i wysokiej jakości preparatów suplementowych zażywanych od wewnątrz.
Sposób działania
Dzika róża uwzględniona w codziennym menu każdego z nas może przynieść zbawienne dla organizmu skutki. Po pierwsze, dowiedziono naukowo, iż rewelacyjnie zwalcza ona bóle migrenowe głowy. Do tego działa łagodząco, wyciszająco i uspokajająco, dlatego z pewnością jest lepszym rozwiązaniem w przypadku wszelakich stanów depresyjnych niż rujnujące kondycję organów psychotropy farmakologiczne. Dodatkowo, to właśnie owoce dzikiej róży stanowią istną kopalnię witaminy C poprawiającej kondycję i odporność organizmu. Do tego wyciąg z tej popularnej rośliny wspiera system krążenia, a także stymuluje wątrobę do intensywnej pracy. Nic innego nie zabije wirusów i infekcji tak szybko jak dzika róża, dlatego zaleca się zastosowanie suplementacji preparatami na jej bazie chociażby czysto profilaktycznie, by wzmocnić układ autoimmunologiczny, uzupełnić dzienne zapotrzebowanie na witaminę C, ale też poprawić nasze generalne samopoczucie i stłumić w zarodku wszelkie przeziębienia oraz dolegliwości gardłowe. Dzika róża ma właściwości przeciwzapalne i ułatwia szybkie zaśnięcie, przesądzając jednocześnie o wysokiej jakości snu. Delikatnie wycisza, a nawet zmniejsza zagrożenie rozwoju chorób typu Parkinson czy reumatyzm oraz szkorbut.
Szerokie pole zastosowania
Biorąc pod uwagę bogactwo właściwości dzikiej róży, można wykorzystać tę roślinę na wielu rozmaitych płaszczyznach. Najczęściej kompleksy suplementowe, jak te wspomniane wyżej ze stron typu witaminyswanson.pl zawierające witaminę C z dziką różą, zalecane są jako profilaktyczne działanie na rzecz poprawy odporności. Ponadto, opisywany gatunek doskonale radzi sobie ze zwalczaniem stanów przeziębieniowych i gryp, łagodząc bóle gardłowe. Dodatkowo, dzika róża reguluje poziom ciśnienia krwi oraz niweluje choroby układu moczowego. Zwiększa intensywność procesu regeneracji i rekonwalescencji. Redukuje ona niestrawności i tłumi w samym zarodku gastryczne problemy typu wzdęcia, czy zgaga. Jest świetnym dodatkiem do zbilansowanej diety osób borykających się z chorobami przewodów pokarmowego i oddechowego.