Sprawdzanie zadłużenia warto zacząć od zastanowienia się, gdzie mógł powstać dług. Warto też regularnie zaglądać do rejestrów dłużników, które gromadzą dane o zaległościach w terminowym regulowaniu należności. Co jeszcze warto wiedzieć?
Kto może stać się dłużnikiem
Dług to zgodnie z definicją pewna kwota pieniędzy, którą ktoś pożyczył i powinien oddać w terminie. Tym pojęciem określa się też obowiązek dłużnika do spełnienia pewnego świadczenia w danym terminie. Im więcej posiadamy zobowiązań – różnego rodzaju rat kredytów, zakupów czy płatności abonamentowych – tym łatwiej o przeoczenie, a nieuregulowane na czas płatności stają się długami, które wierzyciel będzie się starał odzyskać.
Co do zasady powinniśmy mieć pełną świadomość posiadania długu. Zdarzają się przecież sytuacje losowe takie jak choroba czy utrata pracy, które sprawiają, że mamy opóźnienie w dokonywaniu płatności np. rat kredytów gotówkowych. Wówczas wiemy, skąd wziął się dług i kiedy to nastąpiło. Zdarza się jednak, że zaległość jest efektem np. niedopłaty do faktury za telefon, opłaty za dawno nieużywane konto, dopłata za media w mieszkaniu, które wynajmowaliśmy jakiś czas temu itd. Często firmy nie upominają się o mniejsze płatności i jesteśmy zaskoczeni posiadaniem długu w chwili, gdy chcemy np. zamknąć rachunek. Ponieważ nie każda firma ma własny dział windykacji, w takiej sytuacji nasza finansowa zaległość może trafić do firmy windykacyjnej.
Sprawdzanie zadłużenia: gdzie szukać informacji o swoich długach?
Pewna część dłużników nie reaguje na monity wierzycieli czy napomnienia firm windykacyjnych. W wybranych sytuacjach takie osoby mogą otrzymać np. wezwanie zapłaty z ostrzeżeniem, że w przypadku braku płatności, ich dane zostaną umieszczone w rejestrze dłużników. Posiadanie negatywnego wpisu może wiązać się z pewnymi konsekwencjami.
Sprawdzanie zadłużenia warto zacząć od przejrzenia baz udostępnianych przez biura informacji gospodarczej – tzw. BIGi. W Polsce działa pięć prywatnych organizacji tego typu. Są to: ERIF BIG S.A., Krajowy Rejestr Długów BIG S.A., BIG InfoMonitor S.A., KBIG S.A. oraz KIDT BIG S.A. Prowadzą one konkurencyjną działalność względem siebie. Oznacza to, że jeśli negatywny wpis na temat dłużnika widnieje w jednym z nich, nie jest to równoznaczne z posiadaniem negatywnej wzmianki w innej bazie.
Jeśli chcemy sprawdzić swój dług, logujemy się na stronie wybranego BIGu, a następnie pobieramy raport na swój temat. Jeśli w raporcie widnieją negatywne wpisy, warto się z nimi zapoznać. Zawarte są tutaj m.in. informacje na temat wartości zadłużenia, jak również dane dotyczące wierzyciela. Warto pamiętać, że wybrane rejestry odnotowują także pozytywne wzmianki. Wierzyciel może udzielać nam pochwał za terminową i skrupulatną spłatę należności.
Okazuje się, że masz dług. Co teraz?
Chociaż informacja o zadłużeniu może budzić niepokój, warto potraktować ją jako motywację do szybkiego działania. Czas działa na niekorzyść dłużnika, jednak kontakt z wierzycielem może sprawić, że nie podejmie on kolejnych kroków w celu odzyskania długu. Warto na tym etapie dojść do porozumienia i wypracować satysfakcjonujący dla obu stron plan spłaty. Może być ona jednorazowa, a jeśli dług opiewa na dużą sumę, wierzyciel może wyrazić zgodę na rozłożenie na raty. Dobrze jest na tym etapie okazać inicjatywę. Tym bardziej, że zarówno wierzycielowi, jak i dłużnikowi zależy na tym, aby jak najszybciej rozwiązać kwestię zadłużenia – najlepiej na drodze polubownej.
Jak utrzymać kontrolę nad własnymi finansami
Gdy już spłacimy dług i wyjdziemy na finansową prostą, warto zrobić wszystko, aby ponownie nie popaść w zadłużenie. Najlepiej zacząć od zminimalizowania ryzyka jakiegokolwiek przeoczenia. Dobrze zacząć od redukcji niepotrzebnych zobowiązań finansowych. Może się okazać, że nie musimy płacić za którąś abonamentową usługę, bo np. wcale z niej nie korzystamy? A jeśli posiadamy odpowiednio dużo środków na koncie, może warto rozważyć wcześniejszą spłatę kredytu (po wcześniejszym zapoznaniu się z warunkami przedterminowej spłaty)?
Warto mieć oko zarówno na swoje przychody, jak i wydatki. W tym celu rekomenduje się prowadzenie spisu zarobków, jak i wydatków. Możemy to robić w formie papierowej, jak też prowadzić zapiski na własnym smartfonie. Istnieje wiele aplikacji do zarządzania finansami, z których część jest darmowa. Możemy też ustawiać powiadomienia w kalendarzach, które przypomną nam o terminie zapłaty, a powtarzające się co miesiąc płatności możemy zautomatyzować tak, żeby nasze bankowe konto samoczynnie przekazywało środki na wskazany przez nas numer konta.