Król elfów, światem zatruty,
Wichrem z daleka przywiany,
Klęczy i płacze. Gdzie spojrzy,
Kolczaste druty…

„Nie żądajcie, bym wojnę doceniał!
Zbyt ciężka jest i surowa!…
Podobnie i kwiaty nie dźwigną kamienia
Na swych gwiaździstych głowach…”

Podobne artykuły
---REKLAMA ---
REKLAMA